Atlas zwierząt blog
Informacje
Odtworzeń: 64768
Czas trwania: 10m 50s
Opinie: 4542
Ilość reakcji: 744
Opis: Czy zwierzeta posiadają świadomość? Czy gdyby nie wymieranie kredowe dinozury stworzyłyby podobną do ludzkiej cywilizację? Zapraszam na film.
Zapraszam do zapoznania się z książką Joseph LeDoux "Historia naszej świadomości: Jak po czterech miliardach lat ewolucji powstał świadomy mózg" od wydawnictwa Copernicus Center Press.
https .
Komentarze
- Książka na podstawie, której powstał ten materiał ➫
https://bit.ly/3bFqhhyErrata:
8:42 Przejęzyczenie - powinno być efektywne (dające najlepsze efekty) zamiast efektowne (robiące najlepsze wrażenie).
A może i takie?
pellet Lublin , zawsze nowa wiedza.
- Inteligencja to tylko jedna ze składowych postępu technicznego człowieka. Od kamienia łupanego po Zderzacz Hadronów. Ważne są też czynniki społeczne proces uczenia się i przekazywania wiedzy następnym pokoleniom. Do tej pory istnieją dzikie plemiona w Amazonii, które posługują się taką bronią jak łuk i dzida. A tymczasem parę tysięcy kilometrów na północ fizycy w USA konstruują bombę atomową. Sprawność ich mózgów, tych ludzi z dżungli (inteligencja) jest taka sama jak ludzi żyjących współcześnie. Noworodek który wychowałby się we współczesnej cywilizacji mógłby zostać profesorem. Tak więc przykład tych dzikich plemion pokazuje że inteligencja to nie wszystko. W ich konkretnym przypadku barierę w rozwoju stanowi izolacja. Wiedza, rozwiązania nie miału się jak do nich dostać i tak zostali ma etapie dzidy. Na postęp musi być też zapotrzebowanie społeczne. Znajomy historyk powiedizł mi że w Chinach jakieś 500 lat temu nie za bardzo interesowano się wynalazkami bo ważniejsze było dla władcy utrzymanie się przy władzy. Koscił katolicki też na tysiące lat zahamował postęp techniczny i naukowy. Tak więc kolejny dowód na to że poza inteligencją ważnie są czynniki społeczne. Bo tak naprawdę od kiedy mamy ten rozwój nauki. Wszytko od niedawna - Galileusz, Newton, Kopernik, Darwin i James Wat, którego maszyna parowa zastąpiła konia i okazało się że w tej samej kubaturze można mieć generator energii o mocy znacznie większej niż ta od zwierzęcia i na dodatek działający 24H/7. I od tego zaczęła się rewolucja przemysłowa. To ile to jest wstecz? 300 lat. Co to jest te 300 lat naprzeciw 300 000 latom istnienia Homo Sapiens. Jak więc widać musi panować odpowiedni klimat społeczny na rozwój.
-
6:50 Dokładnie tak samo myślę ,że organizm człowieka jest uniwersalny wręcz świetny
- Noże i dobrze że jakaś asteroida stuknela!
- Np jak jest burza to mój pies idzie do mnie dawsze obojętnie gdzie stoje się "wtulić"
- Kruki i gawrony to w zasadzie są dinozaury
- Oczywiście że zwierzęta mają świadomość , uczucia . Nam się wydaje że nic nie mają oprócz tuszy , futra itp . Mowa to niby podstawa one niemaja mowy . Trudno nam to zrozumieć . Zwierzęta napewno nas rozumieją .
- Kazdy behawiorysta/etolog/zoopsycholog Ci powie, ze sa zwierzeta majace samoswiadomosc. Koty, psy, naczelne, walenie, krukowate, duze papugi...
- I to jest przekonujące. Ewolucja jest potwierdzona i wytłumaczona a nie jakieś krążące po ludziach, wyssane z palca bzdury o reptylianach.
- Jest stara prosta zasada jak będziesz podchodzić do kogoś jak do debila to niczego nadzwyczajnego w takiej osobie nie zauważysz. Skoro na starcie nazywamy człowieka lepszym a zwierze już wedle samej definicji czymś gorszym odmiennym to automatycznie patrzysz nie obiektywnie a subiektywnie i samolubnie. Generalnie uważam przesłanie tego filmu za bardzo płytkie i bezwartościowe. Nigdy nie zgodze sie na odrębność która wręcz wypływa z tego nagrania na zasadzie "czlowiek jest czyms innym" gdzie to po prostu nieprawda. Mozesz określić czlowieka inteligencje czy swiadomosc na dużo wiekszym poziomie od psa. Nie bedzie jednak odrębności. Najbardziej chyba w tym filmie łamie na łopatki taka teza że złożony język człowieka to cecha absolutnie wyjątkowa i niepowtarzalna. Gdzie istnieje wiele gatunkow ktorych jezyki przewyższają ludzkie gadulstwo. Wieloryb potrafi przesłać informacje do drugiego wieloryba na odległość wielu, wielu kilometrów a człowiek jest tak inteligentny że nie potrafi zrozumieć co taki wieloryb mówi. Boli pominiecie zasady że język werbalny to raptem kilka - kilkanaście procent całej wypowiedzi. Reszta to mimika, gestykulacja czy nawet zachowanie oczu. Pies właśnie do komunikacji takiego jezyka używa. I człowiek właściwie również... to co mówimy na głos przydaje sie w kontekscie rozwoju czlowieka czy działania cywilizacji. Niemniej to nadal tylko procenty tego co mamy w danej chwili do powiedzenia. Pamietam jak mi Ojciec powiedzial że psy nie mówią... cóż już trzynascie lat mam psa i moge śmiało stwierdzic że mówią, mówią właściwie to to banalna oczywistość jest tak samo jak to że pies jednak ma świadomość. Jezeli mowisz że pies nie ma swiadomosci to stawiasz go na rowni z glazem, przedmiotem i wlasnie po to ludzie wymyslili nazwe zwierzeta żeby wytworzyc miano wyższości i przetwarzac to w kulturze, a czlowiek tak naprawde wcale nie jest taki wspanialy intelektualnie. Jednostki ludzkie tak... ale gatunek? Nie. PS. Moj pies np patrzac w lustro zdaje sobie sprawe że nie patrzy na innego psa. Nie lubi patrzec w lustro bo nie rozumie troche tego co widzi ale klucz słowo wie że nie patrzy na innego psa. Już o tych wspomnieniach, snach czy przeżyciach nawet nie wspomne. Widać że autor nie interesuje sie zagadnieniem inteligencji czy świadomości bo nie ma pojecia o czym gada. Człowiekowi też tak naprawdę można przypisać że wszystko robi instynktownie. Każde wspomnienie jest kodowane bez bodźców zewnętrznych czyli kluczy nie byłoby żadnych wspomnień. I teraz... zwykła prosta logika życie psa jest prostsze prawda? On też jako istota jest prostszy tak? To ma też prostszy mózg no nie? Prostszą inteligencje? Czlowiek mechanizmem pczyczynowo skutkowym zaczal sobie wymyslac rozne dziwne cele tak doszlismy do etapu w ktorym budujemy wiezowce. Ogolnie autor zapomnial w filmie o ludzkich dloniach a to one tutaj graly pierwsze skrzypce. Dobra juz sie za bardzo rozpisalem. Film bardzo glupi i bezwartosciowy. Sam fakt że istnieje kontakt na zasadzie człowiek a np pies świadczy o tym że pies jest świadomy chyba że definicja świadomości oznacza jakies plytkie ludzkie widzimisie. To zdumiewajace bo zwierzeta sobie nawet tlumacza ludzki świat. Na swoj sposób. Np wilk czy niedzwiedz prawdopodobnie Ciebie nie zabije nawet tygrys jak zobaczy czlowieka to mimo silnego instynktu sie zastanowi czy traktowac Ciebie jako posiłek czy też nie. Dopiero zwierzeta bardzo otumanione przez instynkt albo glupie bez wachania wezma czlowieka za żarcie. Wystarczy zobaczyc na youtube... nagrania gdzie np ktos spotyka sfore wilkow w lesie. Przeciez to dla nich banalny posilek? Dlaczego nie zabija czlowieka? Badz np wilki atakuja psa przywiazanego do budy gdzies w Turcji. Wychodzi wlasciciel. Wilki daja dyla... dlaczego? Przeciez sfora wilkow bez problemu zabije czlowieka. A no dlatego... że to nie są martwe głazy czy kłody a świadome istoty ktore nawet juz instynktownie rozumieja że czlowiek to Pan Ziemi, a nie żarcie. Gdyby bylo inaczej to np turysci w Afryce nie mogliby podziwiac Lwow w autach bez dachu. Bo nie bylby mozliwy kontakt z tymi Lwami... dzieki ktoremu one rozumieja żeby czlowieka traktowac inaczej. Sam nieokielznany instynkt bez swiadomej miary nakazywalby atakowac i zabijac jak jest okazja. Nie no koncze komentarz. Dinozaury nie wyksztalcily cywilizacji bo topowi miesozercy byli ogromni i zamiast palcow mielu pazury... a tu potrzeba bylo rąk do pracy.
- Człowieku który, był jest będzie Wielkim
-
3:30 Patrząc na to jakie bydło przechodzi czasami ulicą po nocy, to śmiem wątpić, że tak jest :V
- Przecież wykształciły!
#reptilianie XD
- Nie zdążyły biedactwa
- Walenie jest świadome
- Co za jasnowidztwo w tytule i pewność papugi mały mózg mają taki jak u dinozaurów, a mogą wykonywać zadania logiczne , 8: 48 a skąd ten dogmat o nieświadomości wykonywania czynności przez zwierzęta dowody poza twierdzeniami "naukofców"
9:21 a to już wciskanie kitu cywilizacja ludzka to przede wszystkim wytwory rąk. A nie efekt kultury myślenia.
10:23 A to już tupet ignorowane relacje świadków ze spotkań z inteligentnymi gadoidami przy okazji UFO.
https://www.youtube.com/watch?v=hhq7Aot9lt4 to z pewnością feik w końcu tam nie było jakiegokolwiek człowieka z tytułem nawet technika , a co dopiero biologa czy astronoma z doktoratem czy profesurą. A znam takich co trywialna funkcja wymiany żarówki czy bezpiecznika przekraczała zdolności manualno- rozumowe. Ale z drugiej strony, znam kafelkarza z doktoratem od kilku dekad - kilka lat do emerytury mu zostało
- Gdyby zwierzęta miały świadomość, to pierwsze małpy już dawno założyłyby jakąś prymitywną cywilizację, zoofile braliby ślub ze swoimi kozami a zoofilki ze swoimi psami.
- Nie zgodzę się z tym, że człowiek nie jest "lepszy" ewolucyjnie od zwierząt. Można tak stwierdzić, gdy ograniczymy przetrwanie gatunku tylko do planety i to w krótkim czasie - liczonym w milionach, no może kilku miliardach lat. W dłuższym okresie, obejmującym zniszczenie Ziemi przez powiększające się słońce ewolucja daje nam potencjalną przewagę nad zwierzętami - teoretyczną mozliwość ucieczki z naszego systemu planetarnego. Tego zwierzęta nie posługujące się inteligencją na poziomie naszej zrobić nie będą w stanie - w szczególności te najmniejsze i najodporniejsze na zmiany. W efekcie one wyginą (nie biorę pod uwagę takich fanaberii naszego gatunku, jak stworzenie nowoczesnej wersji Arki Noego), a my nie - właśnie dzięki ewolucji.
- kazde zwierze potrafi mowic! tylko do swojego gatunku.
- nie zgodzę się, że zwierzęta potrafią tylko zaplanować coś (np.drogę) i podejmować decyzje jedynie kierując się własnym bezpieczeństwem i efektywnością. Zwłaszcza u gatunków żyjących stadnie niejednokrotnie obserwuje się , że jeden broni drugiego nie mając w tym tak na prawdę korzyści bezpośrednich, wręcz przeciwnie, wybiera decyzję stwarzającą bezpośrednie niebezpieczeństwo dla niego (czyli tak, jak często robi człowiek). Np. pies broniący człowieka "ze swojego stada". W przypadku ptaków sama budowa gniazd wymaga pewnego zaplanowania. Co do zagadnienia czemu akurat "my" wydaje mi się, że kluczową cechą fizyczną, która jest niezbędna do rozwoju inteligencji to sprawność kończyn do ruchów precyzyjnych, dzięki nim inteligencja może dać upust swoim możliwościom poprzez tworzenie przedmiotów